„Niebo chodzi po ziemi” – Iwaneczko, Kukulska, Szcześniak na Gospel Festiwal w Gniewie (relacja z 12 sierpnia)

„Niebo chodzi po ziemi” – słowa tekstu ks. Jana Twardowskiego długo zapadną w pamięć publice II dnia Festiwalu Muzyki Gospel w Gniewie. Na jednej scenie zaśpiewał z muzykami z Brazylii Mietek Szcześniak, soulowo- popowy Krzysztof Iwaneczko oraz elektronicznie – popowa Natalia Kukulska. Należy zauważyć, że po raz kolejny organizatorzy festiwalu wychodzą poza formułę festiwalu. Efekt tego jest rewelacyjny. Znani i lubiani nie tylko pozwalają ściągnąć lokalną publikę, ale także pokazują wysoki poziom. Nie tylko chodzi o dobre brzemienia, ale o przesłanie. W tym roku Gospelowi również sprzyja pogoda. Pomimo burz w okolicach Gniewu, Opatrzność oszczędza festiwal. 

„Gospel w Gniewie” swoją spontanicznością oraz błyskotliwymi komentarzami zaskakiwał Krzysztof Iwaneczko. Artysta od dwóch lat przygotowuje się do wydania swojej debiutanckiej płyty. Koncert na Pomorzu kończy letnią trasę koncertową i jest prapremierą tej, która będzie promowała nowy album. Widać duże doświadczenie sceniczne i świetny kontakt z publicznością muzyka. Szczególnie żywo reagowała kobieca część widowni. Iwaneczko znany jest widowni jako laureat popularnego telewizyjnego konkursu Voice of Poland. Wygrana nie była przypadkowa. Jego profesjonalny wokal, autentyczność i słowiańska dusza trafia do wielu. Z pewnością w jego repertuarze przydałyby się lepsze teksty, co mogliśmy słyszeć w Gniewie.

Na dobór tekstów nie narzeka Mietek Szcześniak, który zagrał do tej pory jeden z najciekawszych koncertów w tegorocznej edycji Festiwalu w Gniewie. Rytmy z Brazylii „okraszone” tekstami ks. Jana Twardowskiego wprowadzały w niebiański klimat. Skład, który zagrał album „Nierówni” nie pozostawia pytań. Krzysztof Herdzin, Marcin Pospieszalski, Thomas Sanches czy Paulinho Garcia z Portugalii, to czołówka polskiej sceny. Było refleksyjnie jak i tanecznie. Teksty jak i muzyka, które znalazły się na „Złotym” albumie Mietka Szcześniaka to najwyższa półka. Pokazał to dobry odbiór widzów w Gniewie. Z wielką chęcią koncertu posłuchałbym jeszcze raz w sali koncertowej lub w klubie.

Na sam koniec II dnia Festiwalu zaśpiewała Natalia Kukulska ze swoim zespołem. Nie zabrakło przebojów: „Światło”, „Decymy”, „Im więcej Ciebie tym mniej” w nowoczesnych wersjach. Nowe brzmienia nie do końca mnie przekonują, ale trzeba napisać, że Kukulska pomimo lat jest w dobrej formie. I dalej rozwija się. To cieszy. Na jesieni planuje wydać nowy, elektroniczny album. Kilka utworów słyszeliśmy wczoraj w Gniewie. Czy przypadną szerokiej publice do gustu? Mam duże wątpliwości. „Nowa” Kukulska pomimo świetnego wokalu brzmi ciężko. Widać, że jednak część fanów będzie jej wierna. Trudno odmówić artystce charyzmy i dobrego kontaktu z jej odbiorcami.

Drugi dzień pokazał, to co aktualnie na polskiej scenie muzycznej jest wartościowe i świeże. Każdy z wymienionych przeze mnie artystów nie zatrzymuje się. Szuka nowych form. Złota Płyta dla Mietka Szcześniaka wydaje się być zasłużona. Dla mnie album NIERÓWNI zasługuje na nie jedną platynę. Nagrodę przyznałbym również organizatorom Festiwalu w Gniewie.

Gniew: Festiwal Muzyki Gospel 2017 (10-13 sierpnia 2017)

Dzisiaj finał Festiwalu

13 sierpnia 2017 – niedziela

– koncerty finałowe warsztatów gospel,

– „CREDO in Misericordiam Dei”

koncert pod kierunkiem Adama Sztaby.

Wystąpią:

Anna Serafińska,

Olga Szomańska,

Gabi Gąsior,

Wayne Ellington,

Krzysztof Iwaneczko,

Marek Bałata,

Grzegorz Wilk,

Adam Krylik

oraz połączona orkiestra szkół muzycznych w Bydgoszczy i Gdańsku

i chór złożony z uczestników warsztatów wokalnych Festiwalu Gospel.

Festiwal Gospel odbywa się od kilku lat w miejscowości Gniew. W ramach wydarzenia przybywa kilkaset młodych ludzi na warsztaty, natomiast tysiące na Festiwal. Gniew staje się stolicą dobrej muzyki. Na koncerty poza gwiazdami polskiej i zagranicznej sceny chrześcijańskiej przybywają popularne zespoły ze sceny świeckiej – m.in. Budka Suflera czy Bajm. Festiwal wpisał się w mapę kulturalną Polski.