„Film jest mocny, wstrząsający. Trzeba go zobaczyć. To jest film o wielkim poświęceniu dla Polski. Poświęceniu, które w pewnym momencie stało się poświęceniem beznadziejnym. Ale to jest film o niezłomności do samego końca.” – po premierze o WYKLĘTYM mówił prezydent Andrzej Duda. Konradowi Łęckiemu udało się pokazać nie tylko bohaterstwo, beznadzieję, ale i dylematy, które dotyczyły żołnierzy niezłomnych. Wybierałem się na film z poczuciem, że zobaczę średni film, który próbuje po raz kolejny zmierzyć się z historią Polski. Na szczęście myliłem się. Jest to udany debiut Łęckiego, który pokazuje, dobre kino historyczne w Polsce czeka renesans.
Zarówno zdjęcia, muzyka jak i gra aktorów pokazała, że można zrobić film na dobrym poziomie. Nie przeszkodziły braki finansowe, z którymi od początku musieli zmierzyć się producenci obrazu. „Wyklęty” nie dostał dofinansowania z PISFu. Warto było jednak ponieść dużą cenę. Wychodząc z kina miałem przeświadczenie, że w końcu powstał film, który poprzez fabułę pokazał trudny wycinek historii naszego kraju. Udało się. Sceny, które Konrad Łęcki pokazał z życia Wyklętych wgniatają momentami w fotel. Szczególnie mocne są sceny tortur i prześladowania, z jakimi musieli mierzyć się bohaterowie.
Film wchodzi do kin nie przypadkowo w czasie, w którym Polacy coraz bardziej stają się świadomi zakłamania historii. W „Wyklętym” współczesność miesza się z przeszłością. Obraz pokazuje, że o prawdę trzeba walczyć w każdym czasie. Szczególnie dzisiaj, gdy ciągle toczy się dyskusja o roli niezłomnych. Szczęśliwie film pokazuje ich jako ludzi z „krwi i kości”, podejmujących często kontrowersyjne decyzje. Skutkiem ich nierzadko mogła być śmierć niewinnych ludzi.
„Wyklęty” nie jest kolejną „lekturą”, na którą idzie się dlatego, że trzeba. Film poprzez niezwykłą historię inspirowaną postacią Józefa Franczaka ps. „Lalka”, dobrą grę przede wszystkim młodych aktorów zainteresuję nie tylko uczniów przyprowadzonych z gimnazjum czy liceum do kina. „Wyklęty” jest dotychczas najlepszym obrazem, który kompleksowo pokazuje czasy czynnej walki z systemem, który nastał po zakończeniu II Wojny Światowej.
MG
8/10
WYKLĘTY
Premiera: marzec 2017
Produkcja: Polska 2017
Reżyseria: Konrad Łęcki
Występują: Wojciech Niemczyk, Marcin Kwaśny, Robert Wrzosek, Jarosław Witaszczyk, Janusz Chabior, Olgierd Łukaszewicz, Marek Siudym.
Wyklęty – 67 dni zdjęciowych, 80 zawodowych aktorów, 300 rekonstruktorów, 100 statystów…
Najlepsze w „Wyklętym” są sceny ukazujące walkę polskich patriotów w lasach. Łęcki unika niepotrzebnego patosu. Obce są mu górnolotne dialogi i pomnikowe postacie. Oczywiście zachowuje podział na szlachetnych antykomunistów i złych, demonicznych ubeków. Ma więc ten film coś z opowieści o Dzikim Zachodzie. – pisze Łukasz Adamski, wpolityce.pl
—
Nr konta: 46 1050 1012 1000 0090 3065 9909 (tytułem: darowizna na cele statutowe)
DZIEŃ ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH 2017
W związku z obchodami Dnia Żołnierzy Wyklętych Klubo- restauracja Docelowo (ul. Marszałkowska 34/50) zaprasza 1 III 2017 o godz. 19:00 na koncert „Piosenki wyklęte”. Piosenki Żołnierzy Wyklętych zaśpiewa Agnieszka Pawlik-Regulska przy akompaniamencie Janusza Kani.Jako specjalny gość wieczoru został zaproszony żołnierz AK i WiN skazany w PRL-u na karę śmierci – mjr Wacław Sikorski.
Polecamy także: 2 marca, g. 19.30 – Pieśni partyzanckie i anegdoty z życia żołnierzy Wykletych przedstawią Skautki Europy. (Docelowo, Warszawa, marszałkowska 34/50). Więcej: www.facebook.com/docelowo.warszawa
WSTĘP WOLNY.
Informacje o zaproszonym gościu:
mjr Wacław Sikorski ps. „Bocian” (ur. 9 lutego 1925 w Warszawie) – członek AK i WiN, powstaniec warszawski, więzień polityczny PRL, aresztowany 28 lipca 1948 roku i oskarżony o szpiegostwo oraz rozpracowywanie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego; torturowany w więzieniu mokotowskim, skazany na karę śmierci, w celi śmierci przebywał trzy miesiące i jeden tydzień, po czym wyrok zamieniono na dożywocie; na wolność wyszedł 8 lutego 1956.